Basia i jej antystresówka Okrusia ze Stowarzyszenia Beagle w potrzebie
Nasza miłość od pierwszego wejrzenia zaczęła się w styczniu 2014 r. tu, na Facebooku. Gdy zobaczyliśmy zaledwie 6-8 tygodniowe umęczone ciałko, bojące się własnego cienia, postanowiliśmy o Nią walczyć.
To ledwo oddychające stworzonko odkupione od pseudohodowcy przez Dom Tymczasowy pod patronatem Beagle w Potrzebie, który walczył o Jej życie od samego początku. Była tak malutką istotką, że w DT otrzymała imię Okrusia
Mieliśmy już w domu 9-cio miesięczną sunię – Szelkę z hodowli. Rodzinnie podjęliśmy decyzję, że jak jedna może mieć dom, to i Okrusi możemy go dać. W końcu rąk do miziania w domu dużo, a i miska strawy zawsze się znajdzie.
Wysłaliśmy ankietę adopcyjną do Stowarzyszenia.
Pamiętam ten dzień – 9 marzec 2014 r. zadzwoniła do nas Pani Patrycja, u której była Okrusia w Domu Tymczasowym i przekazała, że będziemy rodziną dla Okrusi. Łzy radości spływały mi po policzkach… radość sięgała zenitu…
Od tej pory nasze życie nabrało innego rytmu. Nie było od razu łatwo. Okrusia musiała się zaaklimatyzować u nas. Od pierwszego wejrzenia pokochała swoją starszą siostrę Szelkę, więc jeden problem był mniej. Dziewczyny razem łobuzowały i poznawały się wzajemnie.
Patrzyliśmy z dumą, jak z dnia na dzień Okrusi przybywało odwagi i coraz bardziej się do nas przekonuje.
Okrusię kochamy za to, że daje nam ogromną radość życia. Jest sunią radosną, cieszącą się w każdej sytuacji… czy na dworze deszcz, czy słońce… czy spacer w dzień, czy w nocy…. zawsze przyjdzie na mizianko i przytulanko. Kocha wszystko i wszystkich – taka jest nasza Okrusia
Nawet nie zdawaliśmy sobie sprawy, że adopcyjniak może nam sprawić tyle radości. Ze szczerego serca polecam moim znajomym adopcję czworonoga. Bałam się bardzo adodpcji… Bałam się, czy damy radę, czy piesio da radę…
Teraz po ponad 2 latach wiem, że BYŁO WARTO. Zdaliśmy egzamin. Okrusia daje nam z Szelką wiele radości i wiele niezapomnianych chwil. To nasze antydepresanty i antystresówki.
Jeżeli miałabym jeszcze kiedyś podjąć decyzję o adopcji – JESTEM NA TAK
Okrusia i Szelka mają swojego Fun page na Fb, na którego serdecznie zapraszają.