Karolina i Boldi ze schroniska w Jastrzębiu Zdroju
Przedstawiam wszystkim najlepszego i zarazem najukochańszego psiaka na świecie… mój Boldi został adoptowany w lipcu 2015 roku ze schroniska w Jastrzębiu Zdroju. Dlaczego właśnie tam? Ponieważ zawsze chciałam pomagać zwierzakom, które tego najbardziej potrzebują. Zostałam wolontariuszką w schronisku, gdzie z dnia na dzień trafiają różne psiaki i kociaki, różne historie, różni ludzie wyrządzają krzywdę. Aż tu pewnego dnia pojawiły się cztery szczeniaczki… łzy same już leciały, przyjechały w kartonie, wyrzucone jak śmieci na jakimś parkingu… wpadł mi w oko od razu ON! Mówię – rodzice mnie zabiją… mam już w domu 3 koty i psa… ale nie mogę przejść obok niego obojętnie… został adoptowany…
Mijają dni, tygodnie, miesiące… zakochana po uszy, moja Goldi (golden retriever) przyjęła go od razu, pokochały się od pierwszego wejrzenia.
Fakt faktem było ciężko ponieważ Boldi miał lęk separacyjny, jako malutki szczeniaczek nienawidził zostawać sam w domu, zamknięty gryzł wszystko, aż do momentu pojawienia się kogoś w domu. Dziś już jest o wiele lepiej, poczuł się w naszym domu jak u siebie, pokochał, zaufał i już nie opuszcza nas na krok.
Boldi jest pieskiem bardzo żywym, pewnie też z racji wieku, uwielbia spacerować, pływać, jeść leniuchować, a najbardziej wygłupy z Goldi.
Adopcja w Schronisku w Jastrzębiu Zdroju nie jest skomplikowana, trzeba posiadać dowód osobisty, smycz i obrożę, od września tamtego roku jest już opłata za psiaki z tego powodu aby ludzie bardziej dbali o zwierzęta i je szanowali.
Z doświadczenia wiem, że ludzie bardzo często adoptują psiaki właśnie z naszego schroniska, ponieważ są zadbane, mają opiekę weterynaryjną i są na prawdę szczęśliwe mimo iż patrzą na życie zza krat. Oprócz Boldika adoptowałam dwa kotki. Nigdy nie żałowałam decyzji, zawsze w moim domu były zwierzaki, a teraz skoro wiem, że zwierzęta ze schroniska mają różne historie to na pewno nie zastanawiałabym się aby adoptować ponownie.
Z racji tego iż na Śląsku jest dużo schronisk czy stowarzyszeń, adopcja mimo to idzie jak najbardziej pozytywnie, polecam schronisko w Jastrzębiu Zdroju bo wiem, że warto.
Opisałam historię Boldika z przesłaniem iż warto adoptować psiaki ze schroniska, mają na prawdę wielkie serca pełne miłości.